Menu Zamknij

Children at the present

W sobote, 13 czerwca, poraz pierwszy w historii Fundacji, witaliśmy na lotnisku O’Hare czworo dzieci jednocześnie! Szczesliwie, na skrzydłach PLL LOT przylecieli do nas: Oliwka Dąbrowska, Mikolaj Smol, Weronika Kepas i Dominik Breksa.
Umożliwienie dzieciom podróży do USA w tak trudnym czasie było możliwe dzięki pomocy U.S. Embassy Warsaw, Ministerstwa Spraw Zagranicznych, PL LOT. i Polish Consulate in Chicago.
Tylko dzięki pomocy naszej Wice- Konsul z Chicago Pani Agaty Czarnota, która osobiście z pokładu samolotu odebrała wszystkie nasze pociechy  odprawa imigracyjna przeszła szybko i sprawnie. Dominika wraz z mama i siostrami na miejsce kwarantanny w Palos Hills przewiozła bezpiecznie Pani Justyna Nawrot a Tony Wasilewski i Radek Budzyński przetransportowali pozostałe dzieci oraz rodziców do Domu Daru Serca, gdzie spędzili noc przed wyruszeniem w dalszą podróż. Ze wzgledu na koniecznosc odbycia kwarantanny  Dominik, jego mama i dwie siostry sa goscmi Pani Wioli Natalii Tylka, która udostepnila swoje mieszkanie calej 4-osobowej rodzinie na ten okres przed rozpoczęciem leczenia w Comer Children’s Hospital przy University of Chicago. Jestesmy niezmiernie wdzieczni za okazana pomoc!

W tej chwili mamy pod opieka 13 dzieci, wiekszosc z nich to pacjenci dr. Paley w jego instytucie w West Palm Beach, FL. Wkrotce zjawi sie nastepnych piecioro. Mamy nadzieje, ze zblizajacy sie Radioton przyniesie sukces finansowy, dzieki czemu i te dzieci i te, ktore sa w procesie przyjec do rozmaitych szpitali w USA. Prosimy o sluchanie radia na falach 1030AM/104.7FM w dniach 9 i 10 lutego i optrzylaczenie sie do tej naszej najwiekszej akcji zbiorki pieniedzy na pomoc chorym dzieciom. Dziekujemy !

Oliwia Zosia Wojtus Victoria Jadzia Maja Lenka Filip Emilia Antosia 1s

Nasi podopieczni pochodzą głównie z Polski. Jesteśmy otwarci oczywiscie na przyjmowanie dzieci z innych krajów, przyjecie ich jednakze zależy od możliwości nawiązania współpracy z grupami etnicznymi, właściwymi dla tych dzieci. Doświadczenie uczy, że, niestety, nie jest to proste. Dzieci, którymi mimo wszystko zajęliśmy się, pochodziły z Rosji, Ukrainy, Litwy, Grecji i Rumunii.Od 1988 roku przyjelismy lacznie prawie 600 dzieci. Zapraszamy do galerii zdjec niektorych z nich.

 Alek
Zosia
Lena
Dawid
Zosia

Nasi podopieczni pochodzą głównie z Polski. Jesteśmy otwarci oczywiscie na przyjmowanie dzieci z innych krajów, przyjecie ich jednakze zależy od możliwości nawiązania współpracy z grupami etnicznymi, właściwymi dla tych dzieci. Doświadczenie uczy, że, niestety, nie jest to proste. Dzieci, którymi mimo wszystko zajęliśmy się, pochodziły z Rosji, Ukrainy, Litwy, Grecji i Rumunii.Od 1988 roku przyjelismy lacznie prawie 600 dzieci. Zapraszamy do galerii zdjec niektorych z nich.

 Alek
Zosia
Lena
Dawid
Zosia