Lenka juz przyjechala! 
*******************************
Jas jest naszym najnowszym gosciem; przebywal w domu Fundacji przez 4 dni i w miniona niedziele zostal odwieziony do Children’s Hospital w St. Louis
********************************
Dawid zawital do nas w ubieglym tygodniu a w najblizszy piatek wyjedzie do dr. Paley Institute gdzie czeka go dlugotrwale leczenie
**********************************
W drodze z Polski do Instytutu dr. Paley na Florydzie Michalek spedzil kilka dni w Fundacji. Dzieki temu mial okazje odwiedzenia ciekawych i unikalnych miejsc, jakie mozna znalezc tylko w Chicago. 
********************************
Patryk, szczesliwy z powodu nowej reki, odjechal do domu, do Polski. Dzieki pomocy Pomocy Polonii i Fundacji Dar Serca, jego marzenie spelnilo sie. Ta elektroniczna proteza umozliwia mu wykonywanie czynnosci, ktorych przedtem byly niemozliwe. Patryk zostawil po sobe wspomnienia i ladna karte z podziekowaniem. 
Zyczymy szczescia Patryk i sukcesow na boisku pilkarskim!
******************************************
Nasz pobyt na Florydzie dobiega konca. W srode odlatujemy z USA. Pierwszy etap leczenia mamy juz za soba. W zwiazku z tym chcialam serdecznie podziekowac Fundacji Dar Serca za pomoc jaka nam okazala. Bylo to dla nas ogromne wsprcie. Sami nie dalibysmy sobie rady podczas 8 miesiecznego pobytu. Cieszymy sie ,ze moglismy poznac wspanialych ludzi pracujacych w Fundacji. Dziekujemy za odebranie nas z lotniska ,za pokazanie miasta oraz nocleg i mila goscinnosc w siedzibie fundcji. Nie zaponimy nigdy tego co dla nas zrobiliscie – Julka z rodzicami
********************************
Piszemy juz z domu 🙂 Chociaz caly pobyt w USA wspominamy baaaaaardzo dobrze, jestesmy przeszczesliwi, ze juz w domu. Siostry Huberta bardzo sie stesknily.Podróz minela szybko, a LOT dolozyl wszelkich staran by bylo nam wygodnie. Hubert mógl spokojnie pospac rozlozony na dwóch siedzeniach 🙂 Dziekujemy. Jeszcze raz skladam podziekowania Fundacji Dar Serca za serdeczna i kompleksowa pomoc 🙂
******************************
Dzis nadszedl list od mamy Agnieszki: Kochana Pani Izabelo! Jestem bardzo wzruszona pomoca jaka otoczyla nas FUNDACJA przez caly pobyt az do samego konca powrotu. Nie przetrwalibysmy tak dlugiego pobytu leczenia za nasze zapozyczone pieniadze z Polski, gdyby nie POMOC FUNDACJI. „DAR SERCA” byl jedyna instytucja z której otrzymywalismy POMOC nie tylko finansowa ale i prezenty od DARCZYNCÓW. DZIEKUJEMY z calego serca WSZYSTKIM, którzy sie do tego przyczynili: calemu Zarzadowi na czele z Prezesem i Dyrektorami, hojnym DARCZYNCOM, WSPANIALYM WOLONTARIUSZOM i innym wspólpracownikom FUNDACJI. Szczególne podziekowania kieruje do niesamowitego czlowieka – Pana TONIEGO, który poswiecil sie nam bez reszty. Z kolei Pan ANDRZEJ, dzieki któremu zwiedzilismy Chicago, byl dla nas bardzo mily i uprzejmy, nie szczedzil swojego wolnego czasu. Moim zdaniem TONY i ANDRZEJ zasluguja na najwyzsze nominacje i odznaczenia. Jestescie pierwsza organizacja w naszym zyciu, która nam tak wiele dala – AGNIESZCE. Dzieki Waszej POMOCY córka teraz jest inna dziewczynka, jej zycie zmienilo sie diametralnie, podniosla sie jej samoocena, jest radosniejsza. Spotkalo nas tak wiele dobra, zyczliwosci i szczescia z Waszej strony. Co dzien dziekuje BOGU za to wszystko. Tylu wspanialych ludzi, którzy staneli z pomoca na naszej drodze po szczescie i zdrowie Agnieszki. DZIEKUJEMY CALYM SERCEM 🙂 Bogumila Gwizdala – mama Agnieszki
****************************
Po ponad 4 miesiecznym pobycie opuscilysmy goscinne progi Fundacji Gift From The Heart. Przezylysmy tu wiele wspanialych chwil. Dziekujemy pracownikom Fundacji, p. Izie, Toniemu, a szczególnie Oli i Romkowi, którzy towarzyszyli nam w trudnych i przyjemnych chwilach. Dzieki Wam, operacja i powrót do zdrowia Michaliny przebiegal pomyslnie. Misia ma prosta nózke i coraz lepiej radzi sobie z chodzeniem. Wrócila juz do szkoly i zupelnie nie uzywa wózka, który do tej pory byl niezbedny. Wszyscy lacznie z lekarzami sa zachwyceni efektem operacji. Jeszcze raz serdecznie dziekujemy za spelnione marzenie – Dorota i Michalina Grzonka
*************************
Mateusz byl z name tylko jeden dzien I jest juz na Florydzie, gdzie w Paley Institute bedzie poddany operacji korekcyjnej nozki
**************************
Minal juz prawie miesiac odkad Gabriel odlecial do Polski. Jego mama pisze co slychac: Kilka tygodni po powrocie, wracamy do rzeczywistosci. Gabrys ma juz zaplanowne egzaminy kwalifikacyjne, dzieki którym ma szanse na przejscie do nastepnej klasy bez straty pólrocza, które spedzil w USA. Nasz syn czuje sie dobrze, z kazdym dniem ma coraz wiecej sil. Na spotkaniu z klasa wszyscy byli zdziwieni, ze tak szybko urósl. Chciellibysmy bardzo podziekowac Fundacji Dar Serca za cieple przyjecie oraz pomoc w kazdym dniu naszego pobytu, dzieki czemu moglismy czuc sie jak u siebie w domu. Tak naprawde, to Fundacji zawdzieczamy szanse powrotu naszego syna do zdrowia. Dzieki wolontariuszom wspólpracujacym z Fundacja, Gabrys mógl zapomniec o ciezkich chwilach zwiazanych z operacja i zwiedzic wiele miejsc, które zostana juz na zawsze w jego pamieci. Jeszcze raz dziekujemy z calego serca za wszystko.
************************
Julia jest najnowszym pacjentem dr. Paley; wczoraj znalazla sie w jego klinice w West Palm Beach na Florydzie. Wyjatkowe w przypadku Julii jest to, ze Papiez Franciszek sponsoruje czesc kosztow operacji.
************************
Gabriel zakonczyl leczenie i 1 maja odlecial do domu, do Polski. Zuzia tez juz jest spakowana bo po kontrolnej wizycie w Shrines Hospital, odlatuje dzis wieczorem.
Powodzenia i do zobaczenia pewnie za rok !
*********************************
Droga Fundacjo !
Widok najblizszych po osmiu godzinach meczacego lotu byl dla nas ogromnym szczesciem. Usciskom nie bylo konca. Nasza radosc nieco ostudzil deszcz ze sniegiem, a ostatnie dni w USA rozpieszczaly nas Sloncem. Chociaz juz teraz robi sie cieplej, to ciezko bylo sie przestawic ponownie na nizsze temperatury. Rodzina nie mogla sie nadziwic, ze az tak udalo sie dr. Gupcie wyprostowac mój kregoslup. Dziadkom niejednokrotnie poplynely lzy szczescia. Kolezanki i koledzy równiez byli pod wielkim wrazeniem. W koncu nie kazdy rosnie 10 cm w dwa miesiace. I co najwazniejsze – wszyscy zauwazyli, ze mam szyje, której nie bylo wczesniej widac z powodu olbrzymiego skrzywienia. Gdyby nie pomoc Fundacji Dar Serca, jej cudownych wolontariuszy oraz darczyncach o wielkich sercach nawet nie chce wyobrazac sobie jaki los by mnie czekal. Dziekuje wiec wszystkim, którzy przyczynili sie do ratowania mnie przed porazeniem. Dziekuje tez Polonii w Chicago, która wspierala nas dzielnie podczas tegorocznego Radiotonu – z radoscia w sercu Agata Pindor z rodzina.
**********************************
Witam, nasz pobyt dobiegl konca, jestesmy juz w Polsce. Andzelice sciagneli gips i teraz ma orteze, w której uczy sie chodzic. za okolo dwa lata czeka ja wydluzanie nogi, która jest krótsza o dziesiec centymetrów. Za wszystko bardzo dziekujemy calej fundacji oraz wolontariuszom za pomoc.
Pozdrawiamy Andzelika z rodzicami
Michalina przyleciala z Polski w ubiegly czwartek a wczoraj miala pierwsza wizyte z lekarzami w Shriners Hospital – Chicago.
Mikolaj byl z name tylko jeden dziec I odlecial na Floryde, do Instytutu dr. Paley. Mikolaj ma 2 latka. Pierwsza operacja jest zaplanowana na poczatku lutego.
Po 2-miesiecznym pobycie w Instytucie dr. Paley Marcin w zeszlym tygodniu odlecial do Polski. Tata Marcina pisze: W imieniu wlasnym i mojego syna, chcialbym bardzo serdecznie podziekowac calej Funacji Dar Serca oraz wszystkim sponsorom i woluntariuszom, którzy chocby w drobny sposób przyczyniaja sie do pomocy naszym dzieciom, które nie mialy szczescia urodzic sie zdrowymi. To dzieki Wam leczenie i pobyt na obczyznie jest nie tylko latwiejszy ale, przynajmniej w naszym przypadku, w ogóle mozliwy. Trudno mi opisac i nazwac slowami wdziecznosc jaka czuje. Nieraz równiez i ja bylem po stronie darczyncy, ale dopiero teraz jako potrzebujacy odczulem i uswiadomilem sobie jakie to jest wazne. Pomoc ta jest dla nas ogromnym wsparciem. Dzieki takim jak Wy, nie czujemy sie osamotnieni.
Wczoraj zawital do nas Wojtus; Santa wiedzial o jego przyjezdzie wiec zostawil mu wiele prezentow; Wojtus zostal zaakceptowany na operacje w Instytucie dr. Paley’a w West Palm Beach na Florydzie, gdzie wyjezdza juz w najblizsza niedziele.
W miniony wtorek Zojka znalazla sie pod opieka Fundacji; przyleciala prosto z Polski do Craniofacial Center w Dallas Children’s Hospital w Dallas, TX. Zojka urodzila sie z Apert Syndrome, genetycznym schorzeniem, charakteryzujacym sie przedwczesnym zrostem kosci czaszki. Znaczy to, ze czaszka nie rosnie normalnie przez co nastepuje deformacja glowy i twarzy. Pierwsza z trzech przewidzanych operacji odbedzie sie 20 listopada. Jesli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, Zojki pobyt w tym szpitalu zakonczy sie ok. 20 maja 2015.
Jest juz z nami Agata. Przygotowywana jest do operacji kregoslupa, zaplanowanej na 18-go listopada. Mamy nadzieje, ze wszystko odbedzie sie zgodnie z planem.
Tomek po 6-tygodniowym pobycie w Children’s Hospital w St. Louis, MO gdzie poddany byl operacji SDR, czuje sie swietnie. W miniona srode, 24 wrzesnia, odlecial z mama do domu do Polski.
Oli zawitala do Fundacji ponad tydzien temu; teraz przebywa w Mayo Clinic w Rochester, MI
Składam serdeczne podziękowania Fundacji Dar Serca z Chicago, Zarządowi i Wolontariuszom, za pomoc w czasie podróży do USA, na leczenie mojego syna Huberta . Dziękuję za kompleksową opiekę: transport, zakwaterowanie, wyżywienie. Dziękuję za ciepło z jakim nas przyjęliście i troskę o to, by niczego nam nie brakowało. Dziękuję za wspaniałe wspomnienia z Chicago. Hubert po operacji ma się całkiem dobrze, ćwiczy dzielnie i robi postępy, bo intensywne ćwiczenia to druga połowa drogi do aktywności na poziomie zdrowego dziecka. Długa i ciężka praca przed nami, ale jest o co walczyć, tym bardziej że teraz mamy fizyczne możliwości, by normalnie funkcjonować. Dziękuję za wsparcie, za życzliwość, zaangażowanie, za wszystko 🙂 Hubert ćwiczy codziennie ok 2 godzin, z początkiem września wrócił do przdszkola. Wakacje spędziliśmy na turnusach rehabilitacyjnych, gdzie miał zapewnioną intensywna terapie. Załączam nasze zdjęcia z Chicago . Pozdrawiamy gorąco z Lublina – Monika Gawron – mama Huberta
Dominik zawital do nas wczoraj. We wtorek wyjedzie do St. Louis, gdzie w Children’s Hospital bedzie mial przeprowadzona operacje SDR
Agnieszka przyleciala do nas w miniona sobote; spedzi w Darze Serca kilka dni a w piatek odleci do West Palm Beach, Fl gdzie zacznie leczenie w Instytucie dr. Paley
******************************************
Nasze ponad 9 miesięczne leczenie w USA dobiegło końca. Bardzo dziękujemy Fundacji Dar Serca za ogromne wsparcie. Dzięki Waszej pomocy było nam dużo lżej. Dziękujemy za wsparcie finansowe oraz dobre słowo po każdej operacji. Czuliśmy, że nie jesteśmy za Oceanem sami. Antosia z każdym dniem radzi sobie coraz lepiej. Powoli uczy się stawiać kroki przy balkoniku. Pomimo bardzo długiego i bolesnego leczenia jest bardzo pogodną dziewczynką Droga Fundacjo i wszyscy Darczyńcy jeszcze raz dziękujemy za wszelką pomoc podczas leczenia na Florydzie! Rodzice Antosi Wieczorek
**********************************************
Szanowni Państwo,
Chcieliśmy bardzo serdecznie podziękować Darczyńcom i Fundacji Dar Serca za nieocenioną pomoc w sfinansowaniu pobytu naszej pięcioletniej córeczki Alicji na leczeniu w St. Mary’s Medical Center w West Palm Beach na Florydzie. Alicja urodziła się z kilkunastoma poważnymi wadami wrodzonymi. Jedną z nich była zniekształcona prawa nóżka, w której brakowało kości piszczelowej, stawu kolanowego i skokowego. Dr Dror Paley, jako jedyny lekarz na świecie, podjął się rekonstrukcji nóżki. Dla naszej córki była to jedyna szansa, z której, mimo ogromnych kosztów, musieliśmy skorzystać. Podczas 11-miesięcznego pobytu w USA Alicja przeszła trzy poważne operacje oraz intensywną rehabilitację, która pomogła jej postawić pierwsze kroczki. Mimo że za kilka lat czeka nas kolejny etap leczenia (wydłużanie nogi, która w tej chwili jest 6cm krótsza od zdrowej), wracamy do domu pełni nadziei, że córeczka będzie chodziła coraz lepiej i w końcu zacznie chodzić samodzielnie. Przez cały okres leczenia Fundacja Dar Serca pomagała nam w opłaceniu ogromnych kosztów noclegu, specjalnego wyżywienia dziecka oraz leków, na które nas samych nigdy nie byłoby stać. Fundacja pomogła nam także w sfinansowaniu terapii w Los Angeles i w Bostonie, związanych z innymi, poważnymi wadami Alicji. Dla nas, rodziców dziecka z wieloma wadami, było to nieocenione wsparcie. Pragniemy szczególnie podziękować wszystkim darczyńcom Fundacji, wspaniałym ludziom, bez których pomoc naszej córce nie byłaby możliwa. Dziękujemy również zarządowi Fundacji za objęcie Alicji opieką oraz za życzliwość i pomoc w trudnych sytuacjach. Z całego serca Państwu dziękujemy! Anna i Radosław Nowiccy z Alicją West Palm Beach, czerwiec 2014
***********************************
Antosia, pacjentka doktora Paley z Instytutu jego imienia w West Palm Beach na Florydzie, przed odlotem do Polski spedzila kilka dni z nami. Z pomoca taty przygotowala ta widokowke. Dziekujemy Antosiu!
***********************************
Po 9-cio miesiecznym leczeniu w klinice doktora Paley w West Palm Beach, Marysia wraca do domu, do Polski. Przed wyjazdem dostalismy od rodzicow Marysi list, ktorego kopie zamieszcamy obok
Zyczymy szczesliwej podrozy !
***************************************************
Michalek wkrotce nas opusci. Oto jak podsumowuje leczenie I caly pobyt jego mama: „Zbliza sie czas naszego powrotu do domu. Czas na podsumowanie… Udalo nam sie zrealizowac plan na 200%. W planach byla tylko reoperacja odbytu i diagnostyka ukladu moczowego ale dzieki doktorowi Reddy zostala naprawiona równiez cewka moczowa Michala. Wykonane operacje to pierwsze kroki do poprawy przyszlosci Michala, teraz czeka nas dluga rehabilitacja, jednakze jestesmy pelni nadziei ze wszystko zakonczy sie sukcesem! Nic by sie nie udalo zrealizowac bez ludzi dobrych serc, którzy nas wsparli abysmy mogli dac Miskowi lepsza przyszlosc. Wszystkim bardzo dziekujemy!!! Ogromne podziekowania przesylamy dla Fundacji Dar Serca, dzieki której nie musielismy sie martwic o transport ani o zakwaterowanie podczas pobyt w USA. Nadal prosimy Was o trzymanie kciuków, wsparcie modlitwa aby wykonane operacje przyniosly jak najszybciej zamierzony efekt.”
***************************************
Poza najwazniejszym faktem , ze dzieci sa albo przed albo po operacjach w Paley’s Institute w West Palm Beach, pobyt na Florydzie ma swoje niezaprzeczalne uroki: 100% pieknej pogody, ciekawe miejsca do ogladania no i to, ze zawsze jest tam duza grupa dzieci z Polski. Liczba ich zmienia sie ale zwykle 5 – 7 dzieci przebywa tam jednoczesnie. teraz przebywaja tam, pokazane na zdjeciu nastepujace dzieci: Alan, Marysia, Alicja, Amelka, Antosia i Michal.
**************************************
„Czas naszego pobytu w Chicago dobiega konca. We wtorek 8 kwietnia 2014 opuszczamy goscinne progi Fundacji „Dar Serca” i po siedmiu miesiacach pobytu wylatujemy wreszcie do domu. Nasza misja zostala wypelniona: Lester ma wyprostowany kregoslup! Jego narzady wewnetrzne: pluca, serce i zoladek, maja teraz potrzebna przestrzen i moga prawidlowo funkcjonowac. Najblizsze miesiace beda czasem dalszej rekonwalescencji, ale juz cieszymy sie z efektów operacji. O tym, jak niesamowita prace wykonali amerykanscy lekarze najlepiej swiadcza zdjecia. Przed operacja 
i po operacji 
Serdecznie dziekujemy wszystkim, którzy na rózne sposoby pomogli nam w osiagnieciu tego celu. Niemozliwe jest chocby wymienic wszystkie te osoby. Jesli by stanely obok siebie, bylby to wielki tlum ludzi. Samych lekarzy i pielegniarek obecnych przy operacjach bylo 12 osób przy pierwszej i 20 osób przy drugiej! Koszt calego przedsiewziecia to kilkaset tysiecy dolarów. Ktos musial za to zaplacic, wiekszosci tych osób nigdy nawet nie poznamy, ale jestesmy im bardzo wdzieczni za ich wielkie serca. Kilkanascie osób z Fundacji „Dar Serca”: pracownicy i wolontariusze zajmowalo sie cala otoczka naszego pobytu w Stanach. Praca Fundacji natomiast nie bylaby mozliwa bez ofiarnosci Polonii… Nie sposób nie wspomniec o naszej wspanialej duchowej rodzinie zarówno z Polski jak i USA, którzy zanosili modlitwy do Niebianskiego Ojca o zdrowie Lestera, bo przeciez „jesli Pan domu nie zbuduje, na prózno trudza sie ci, którzy go buduja” – bez Bozego blogoslawienstwa i tak nic by sie nie udalo! Mnóstwo osób nas odwiedzalo, dzwonilo, przynosilo kartki i podarunki. Za kazdy odruch serca, wsparcie i dobre slowo, goraco dziekujemy!” – Lester z rodzicami
***********************************
Michalek juz jest z nami! Przylecial z mama 1 kwietnia I szybko zaprzyjaznil sie z Kalinka.
***********************************
Artur przylecial z Polski w miniony piatek a w niedziele juz byl w drodze do West Palm Beach na Florydzie, gdzie dr. Paley zajmie sie nim. Powodzenia Artur!
**************************************
Franio przylecial do nas w minion srode, 23 stycznia ale juz w sobote byl w drodze do St. Louis, gdzie w Children’s Hospital poddany zostanie operacji SDR.
*****************************************
Julcia ( w srodku) juz opuscila swoich przjaciol Michala i Marysie w Instytucie Paley w West Palm Beach na Florydzie. W Polsce czekac bedzie na decyzje dr. Paley co zaplanuje dla niej.
*********************************
Filip wrocil z kliniki w Dallas w Texasie 25 pazdziernika a wczoraj wyjechal i spedzi Swieta Bozego Narodzenia w domu, w Polsce. 
**********************************
Michalek dolaczyl do Zuzanki i Lestera wczoraj wieczorem. Przylecial z mama z Polski a za kilka musi zameldowac sie w Instytucie Paley’a na Florydzie, gdzie bedzie mial przeprowadzaona pierwsza z serii operacji lewej nozki
***************************************
Antosia to kolejne dziecko zakwalifikowane do leczenia przez dr. Paley w jego Instytucie w Palm Beach na Florydzie. Pierwsza operacja nad rekonstrukcja obu nog juz 29 pazdziernika. 
Wygla na to, ze dluga podroz z Polski na Floryde podobala sie jej…. 
a teraz zabawy na plazy
***********************************
Jakub z mama przylecial 16 pazdziernika; juz po trzech dniach pobytu w Darze Serca odlecieli na Floryde do Paley Institute gdzie Jakub zostal zaakceptowany jakopacjent. Przewidziana jest seria operacji lewej nogi, ktora rozpocznie ustawienie biodra i kolana
****************************************
Po udanej operacji ortopedycznej w szpitalu dzieciecym w St. Louis, Krzys odlecial do Polski 12-go sierpnia; teraz pozostaje cwiczenie trudnej sztuki chodzenia; oto co napisali do nas jego rodzice 
************************************
Marysia ma tylko 2 lata i tez jest pacjentka Paley’s Institute w Palm Beach . Przyleciala 12 sierpnia, pierwsza operacja jest zaplanowana juz na 20-go a caly pobyt powinien zamknac sie w 3 miesiace.
*************************************
Alicja ma 4 lata , przyleciala do Palm Beach na Florydzie 8 sierpnia a juz 15-go w Instytucie Paley’a bedzie poddana pierwszej operacji. Jej pobyt przwidziany jest na ok. 8 miesiecy
*******************************************
Kacper na lotnisku; po operacji korekcyjnej prawej nogi w Paley’s Institute w Palm Beach na Florydzie, Kacper odlecial do Polski 19-go lipca.
********************************************
Krzys przylecial do nas wczoraj, 10 czerwca a juz w niedziele bedzie zawieziony do szpitala dzieciecego w St. Louis. W najblizszy czwartek poddany bedzie operacji ortopedycznej. Trzymamy kciuki!
*****************************************
5 lipca Olivia I Mateusz odlecieli do Polski samolotem PLL Lot z najsympatyczniejsza zaloga i obsluga jakiej dzieci Daru Serca zawsze doswiadczaja; 
Zyczymy udanych wakacji i zdrowia!
***************************************
Olivia wrocila do nas ! Jest juz po kontrolnej wizycie u dr. Gupta w Shriners Hospital w Chicago, ktory jest bardzo zadowolony stanem w jakim Olivia sie znajduje kilka miesiecy po operacji kregoslupa. W dodatku, wyglada na to, ze sukces operacji spowodowal, ze Olivia zaczela poruszac lewa nozka, co jest absolutnie trudne do wytlumaczenia i do uwierzenia! Cud po prostu..
*******************************
Po siedmiu miesiacach pobytu w szpitalu, kilku operacjach i dlugiej rehabilitacji Alan nareszcie wraca do domu. Dzieki doktorowi Paley z kliniki w Palm Beach na Florydzie, noga chlopca zostala uratowana. Nic dziwnego, ze Alan jest bardzo, bardzo szczesliwy. Wszyscy jestesmy szczesliwi !
Alan przed odlotem zdazyl przyslac nam wlasnorecznie przez siebie zrobiona, sliczna kartke.
*************************************
Mateuszek wmaszerowal dzisiaj do biura Daru Serca! – dzieki udanej operacji SDR w Children’s Hospital w St. Louis! 5 lipca odlatuje do Polski.
***********************************
Mateusz wygladal na bardzo szczesliwego na lotnisku O’Hare; nic dziwnego, po udanej operacji na kregoslup wraca do domu, do Polski
************************************
Konrad wrocil na kontrolna wizyte 19 czerwca; doktor Hamemberg byl bardzo zadowolony ze sprawdzenia stanu w jakim Konrad sie znajduje i ze wszystko uklada sie prawidlowo. Zalecil duzo plywania
*****************************************
Po wielu miesiacach leczenia, doktorzy w szpitalu Shriners uznali, ze Wiktoria moze wrocic do domu w Polsce. Zdjecie z pokladu samolotu pokazuje jak jest szczesliwa, ze wkrotce zobaczy tate i siostry. ….
… juz w Polsce, przywitanie z kwiatami…
********************
24-go stycznia Jedrek wrócił do Polski, do szkoły z najnowszymi protezami. Od momentu miar, poprzez dopasowywanie i poprawki, aż po odbiór nowej pary nóg, cały pobyt w szpitalu Shriners w St. Louis zamknąl sie w 10 dni. Niewiarygodnie szybko jak nat tak skomplikowany projekt.
Jedno z najnowszych zdjec Jedrka – ulubione zajecie to jazda konna – protezy nóg, które otrzymuje cyklicznie w szpitalu Shriners jak zawsze są niezwadne ; a to jedno z pierwszych zdjęć, kiedy zawitał do Daru Serca jako mały chłopiec 
***
Alan jest pacjentem Paley Institute w West Palm Beach na Florydzie; 23 listopada przyleciał tam prosto z Polski a w poniedziałek, 26-go, już był w szpitalu 
2-go listopada Hania z mamą odleciały do Polski; odprowadzali je do pp. Zuzanna i Wladyslaw Gnarowscy (dla większości dzieci, które przyjeżdżają do Fundacji pp. Gnarowscy są pierwszymi osobami, które je witają i ostatnimi, którzy je żegnają) oraz przyjaciele z obsługi pasażerskiej PLL LOT na lotnisku O’Hare 
Mateusz (tutaj w przebraniu na Halloween) przyleciał 27-go września; jest pacjentem szpitala Shriners w Chicago; zanim doktorzy zdecydują czy podejmą się operacji kregosłupa, której Mateusz bardzo potrzebuje, musi on przejść szereg testów i badań, które ciągle trwają; decyzji spodziewamy sie nie wcześniej niż w połowie listopada;
Hania oczekuje na operację kręgosłupa; zawitała do nas 24 września; specjaliści w Shriners Hospital w Chicago zalecili różnego rodzaju badania i testy i na ich podstawie zdecydowali, że Hania musi wzmocnić swój organizm, nabrać wagi aby mogli podjąć się tej operacji; wróci do domu i po roku, czyli ok. września 2013, ma przyjechać ponownie; te ciekawe okulary optyczne to prezent dla Hani od p. doktor Sylwii Szewczyk prowadzącej klinikę Okulista w Okolicy
Marcin przyleciał 13 września; po udanej operacji SDR w St. Louis, ktora odbyła sie 19 września gotowy był do powrotu do kraju ; 
22-go października Marcin już był na lotnisku, gdzie wspaniała załoga PLL LOT na O’Hare wzięła go pod swoje przyjazne skrzydła;
Paulina znalazła sie w grupie dzieci, które zostały zaakceptowane do unikalnej operacji SDR w Children’s Hospital w St. Louis; wszystko odbyło sie zgodnie z planem i z oczekiwaniami lekarzy; operacja miała miejsce 5 września a już 16 października Paulinka siedziala w samolocie do Polski;
children that got accepted at Children’s Hospital for Children in St. Louis, MO for SDR procedure; everything went as planned and after spending some time with us after surgery, she left for Poland in September;
Filip przyleciał 24 sierpnia; po wizycie u specjaliztów w Teksasie zawital do Chicago aby specjaliści z University of Chicago Medical Center mogli sprawdzić czy moga mu pomóc; Filip wyjechał 1 września;
Laurentiu przybyl do nas 22 sierpnia aż z Rumunii; urodzil się bez lewego przedramienia; 9 października już odlatywał do domu z bardzo wygodna, najnowocześniejszą protezą
W piątek, 3 sierpnia, Jakub z rodzina odleciał do Polski 
p. Wladeczek (z lewej) pojechal w minioną sobote do St. Louis, Mo aby przywieźć Kubę z bratem i rodzicami z powrotem do Daru Serca. 
Agnieszka zostaje z rodzicami jeszcze przez tydzień; 
Wiktoria ma 9 lat i przyjechala z mama 15 lipca. Dzis (czwartek, 19-ty lipca) jest w szpitalu Shriners. Lekarze-specjalisci po raz pierwszy beda mieli okazje sprawdzic jej kondycje i ustalic droge leczenia.
Agnieszka z rodzicami przybyła do nas we wtorek, 3 lipca. Pierwsza wizyta w Children’s Hospital w St. Louis, MO jest ustalona na poniedziałek, 9 lipca.
Zuzia i Rafal wracają do Polski, odprowadzaja wszyscy; jak zawsze Wladeczek i Zuzanna Gnarowscy witaja przyjeżdzające dzieci i żegnają je na lotnisku; druga z lewej to Pani Malgosia, reperezentująca wspaniałą załogęLOT-u
nowy van jest przestrzenny i wygodny i świetnie spełnia wymagania dzieci;
w drodze na lotnisko O’Hare